Po zadaniu pytania na profilu fb zliczyłam więcej odpowiedzi "po mojej stronie", czyli za pizzą na cienkim cieście z bogatymi dodatkami. Kilka osób stwierdziło, że każda pizza jest dobra, a jedna osoba nawet podesłała mi link do wersji gigant z boczkiem. W domu mam za to miłośnika wersji zamerykanizowanej, czyli na puszystym cieście i oczywiście z dodatkiem intensywnych sosów.
Dlatego zawsze przygotowuję pizzę w dwóch wersjach ciasta, bo różnica w przygotowaniu jest bardzo prosta. Podobno, im więcej ciasto wyrośnie przed pieczeniem, tym mniej w trakcie i ciasto będzie cieńsze. Ja zawsze rozwałkowuję jak najmocniej i szybko wkładam do mocno rozgrzanego piekarnika (moja wersja), gdyż wystarczy ciasto zostawić na kilka minut albo wstawić do mniej nagrzanego pieca, żeby ciasto nieco podrosło i napuszyło się przed pieczeniem (wersja L.).
Składniki na dwie okrągłe (ok 26cm) pizze:
-300g mąki (jeśli macie włoską typu 00 to korzystajcie, ja wybieram pszenną chlebową bądź szymanowską)
-ok 170ml letniej wody
-2-3 dag drożdży
-szczypta soli
-pomidory w puszce
-trzy kolory papryki
-salami paprykowe
-oliwki
-mozzarella (dwie kulki)
-przyprawy
Przesiewamy mąkę do miski i dodajemy szczyptę soli. Drożdże kruszymy do miseczki i zalewamy 100ml letniej wody, rozpuszczamy i wlewamy do mąki. Zaczynamy wyrabiać ciasto, jeśli potrzeba dolewamy więcej wody. Zagniatamy sprężystą kulę i zostawiamy na ok godzinę do wyrośnięcia. Piekarnik rozgrzewamy do 240 stopni. Pomidory blendujem i doprawiamy. Oliwki kroimy w paski, podobnie robimy z papryką. Ciasto cienko rozwałkowujemy i kładziemy na posmarowanej oliwą blaszce. Smarujemy ciasto sosem pomidorowym, ścieramy mozzarellę i układamy na wierzchu dodatki. Wstawiamy do piekarnika na 10-15 minut.
Wygląda pysznie. U mnie w domu wszyscy wolą cienki spód + moc dodatków, na szczęście :D
OdpowiedzUsuńW moim wolą grube ciacho i moc dodatków :D
UsuńJa też wolę pizze na cienkim cieście z masą dodatków :) Od kilku dni mam ochotę tylko na takie jedzenie... Niesamowicie smacznie wygląda Twoja pizza :)
OdpowiedzUsuńno , na taką pizzę to bym się skusiła ;)
OdpowiedzUsuńTwoja pizza wygląda wspaniale. Ja wolę taką na cienkim cieście, generalnie, taka jest najlepsza. :)
OdpowiedzUsuńWłoska, Amerykańska - uwielbiam ją robić i jeść :))
OdpowiedzUsuńUwielbiam pizze, za każdym razem gdy widzę taką piękność jak u Ciebie, mam ochotę znowu ją zrobić :)
OdpowiedzUsuńNic nowego tu nie powiem ;) zdecydowanie wolę Twoją pizzę ;)
OdpowiedzUsuńLubię czuć dodatki, a nie zapychać się ciastem.
Ja lubię taką średnio puszystą pizzę, ważne, żeby było dużo sosu z prawdziwych pomidorów, dużo sera i trochę innych dodatków, to moja wersja, u mojego chłopaka ma być jak wyżej plus dużo mięsa, więc przeważnie pół pizzy jest innej a pół innej :)
OdpowiedzUsuńu mnie robimy pizzę na puszystym, ale cienkim, drożdżowym spodzie :D i oczywiście dużo dodatków! Twoja wygląda przepysznie :)
OdpowiedzUsuńZdecydowanie wloska - cienkie ciasto to jest to!
OdpowiedzUsuńnie przepadam za prawdziwą, włoską pizzą... Ciasto tak cienkie, że się go nie czuje, brak sosu czosnkowego i dodatki układane dopiero po zapieczeniu sera - chyba zbyt przyzwyczaiłam sie do naszych wersji tego wypieku
OdpowiedzUsuńMój L. mówi dokładnie to samo :) Dla każdego coś innego!
UsuńMimo że twierdzę, że bocian się pomylił zrzucając mnie w Polsce, a nie we Włoszech (to samo o sobie mówi moja siostra), to gdy mam wybór biorę tę na grubym cieście.
OdpowiedzUsuńJa preferuję taką na bardzo cienkim cieście, ale tak naprawdę żadną nie pogardzę :)
OdpowiedzUsuńMam podobnie. Czasem idę na ustępstwo przy zamawianiu pizzy na super grubym cieście ;)
UsuńAle mi smaka narobiłaś!
OdpowiedzUsuńTeż jestem zwolenniczką cienkiego ciasta ; )
Uwielbiam pizzę i to w każdej wersji. Niedaleko naszego domu jest taka maleńka restauracyjka prowadzona przez włoskie małżeństwo i nigdzie na świecie nie jadłam lepszej pizzy niż u nich:)
OdpowiedzUsuńPiękna pizza wygląda jak zapiekanka:)lubię takie,u mnie dzisiaj tarta wg.Paskala z łososiem,również pyszna.
OdpowiedzUsuńChyba będę musiała ją spróbować, bo brzmi bardzo dobrze :)
Usuńważne, że ta ulubiona i domowa!
OdpowiedzUsuńJa preferuję amerykańską wersję, czyli na puszystym cieście :) I sporo dodatków! A najlepsza jest pizza mojej Mamy! Lepszej jeszcze nigdzie nie jadłam ;p
OdpowiedzUsuńMMM to co tygryski lubia najbardziej... ja lubie w kilku miejscach tylko pizze i oczywiscie moją na mega grubym ciescie :)
OdpowiedzUsuńZdecydowanie jestem za wersją włoską, chociaż przyznam, że sosy lubię :)
OdpowiedzUsuńJa lubię i taką i taką, byle miała dużoooo dodatków :D
OdpowiedzUsuńJa uwielbiam kaaaaaaaaaaaażdą pizze :):):)
OdpowiedzUsuńPizza ! Ale narobiłaś mi ochoty. Ja najbardziej lubię pizzę na grubym cieście, z dodatkiem papryczki jalapenos. Nie znoszę za to oliwek ;p
OdpowiedzUsuńTo Ty ostra dziewczyna jesteś ;) Ja oliwki bardzo lubię.
UsuńJa też wolę włoską, na cienkim cieście, ale dodatków nie może być zbyt dużo. Najbardziej lubię te ostre lub pepperoni :)
OdpowiedzUsuń